Informacje                    

Aby go uprawiać, wystarczy sportowy strój, 
odpowiednie buty, doskonała kondycja i ściany, schody oraz barierki.

Z pewnością jest to sport ekstremalny. Tak zwani traucers albo tracers - amatorzy wyskoków na miasto - nie potrafią spokojnie minąć żadnego muru, a zamiast tego skaczą pomiędzy ścianami i wykonują niebezpieczne akrobacje z wykorzystaniem w zasadzie każdego elementu miejskiego krajobrazu. Najchętniej bawią się oni w nocy z uwagi na mniejszy ruch pieszych, którzy mogliby się czuć zagrożeni ze strony rozpędzonych skoczków.

Jak się okazuje, sport ten nie jest najnowszym wynalazkiem. Można nawet powiedzieć, że przeżywa renesans. Na pomysł wpadł w latach 80. David Belle zainspirowany akrobatycznymi wyczynami strażaków. Postanowił ich obowiązek uczynić własną przyjemnością. 

Rękawiczki